wtorek, 23 lutego 2016

Helloł wszystkim ;)


Co tam u Was słychać ? Jak minął weekend ? Nauka ? Praca ? A może małe lenistwo lub przyjemności  ?Mój dniowy weekend - niedzielny był dość nudny, może z powodu pogody (niestety u mnie cały dzień padało), lub z rutyny,  braku humoru. Przyjechał młodszy kuzyn i to z nim spędziłam ten wolny czas, gra na ,,pe esie,, , zabawy. To dzięki niemu jednak ten dzień nie był taki monotonny.;)







Mój mały słodki przystojniak :* Tutaj taki aniołek, ale w rzeczywistości jest całkowicie inaczej :P

czwartek, 28 maja 2015

Sad day.... Depressing time...

Siemka Mordki ;)

Co tam u Was ? Niestety u mnie nie za wesoło. Po prostu mam za dużo czasu do przemyśleń i zajmowania głowy bzdurami, które mnie dołują.Chociaż od tamtych wydarzeń minęło wiele tygodni, miesięcy, ja nadal nie mogę się ogarnąć. Moja kochana kuzynka stara się zagospodarować mi tak czas,żebym po prostu nie miała chwili,żeby pomyśleć chociaż na moment o NIM. Na okrągło mi mówi,że nie był mnie wart, że spotkam takiego którego pokocham z całego serduszka, a on będzie mnie uważał za swoją księżniczkę.  Tylko co mi po tym, jak ja w głębi duszy czuje,że to właśnie on jest moim przeznaczeniem. Wiem, że życie i los znów nas połączy. Może to nie będzie za tydzień, miesiąc a nawet rok ale czuję,że tak będzie i to jest moim priorytetem. Pomyślicie zapewne,że jestem głupia, ale jeśli ktoś przeżył takie coś, spotkał swoje przeznaczenie to wie o czym mówię. Najgorsze jest to,że gdziekolwiek się ruszę widzę go, jego uśmiech, piękne błękitne paczydełka. 

Dzisiaj wyjątkowo nie miałam, co robić w pracy to przeglądałam sobie neta, Facebooka, Ig itp. Znalazłam fajne cytaty :

"Każdy mężczyzna, każda kobieta ma słabość do jednej osoby na całym świecie. Gdyby ona zadzwoniła powiedziała " Przyjedź do mnie, chce być z Tobą" zerwałbym się z końca świata, aby to zrobić. Być z nią"

"Głupia rzecz, miłość. Poznajesz, kochasz, cierpisz. Potem jesteś znudzony albo zdradzony"

" Nazywał ją kobietą bez serca, bo mu nigdy nie mówiła,że go kocha. Ale to nieprawda - to nie była prawda. Po prostu nie potrafiła nigdy wyrazić tego co czuła." 

Są one takie życiowe, dają dużo do przemyśleń. Lubię niekiedy poczytać sobie takie smutaski, które mnie dołują lub motywują,że życie się jednak potoczy inaczej.

Jutro mam wolny dzień więc postaram się zrobić post z jakimiś zdjęciami a nie tylko suchy tekst i same przemyślenia. Buziaki :*

poniedziałek, 25 maja 2015

London Time ...

Jak tam minął Wam weekend Kochani ? Mi bardzo spontanicznie i pozytywnie. Moja szalona kuzynka oznajmiła mi, w piątek wieczorem,że rano o 4  w sobotę mam czekać na nią. I zabrać ze sobą najpotrzebniejsze i najważniejsze rzeczy,bo dzisiaj nie wrócimy do domu na noc . Nie chciała mi nic więcej powiedzieć, co gdzie z kim. Po prostu słowa nie mogłam z niej wyciągnąć. Tak jak powiedziała w sobotę przed 4 przyjechała samochodem pod mój dom. Kierowałyśmy się na Poznań, więc byłam pewna,że wymyśliła (zresztą jak zawsze) jakieś zakupy. Gdy wjechałyśmy na parking Port Lotniczy Poznań - Ławica, byłam w szoku. Myślałam,że po prostu jedziemy kogoś odebrać. Gdy weszłyśmy do budynku wręczyła mi bilet lotniczy do Londynu. Lot miałyśmy o 7.25. Na miejscu byłyśmy po 10. Wynajęłyśmy taksówkę, która Nas zawiozła prosto do hotelu. I dopiero wtedy powiedziała mi po co tu przyleciałyśmy. Poszłyśmy na obiad i chwilę później pojawiła się przyjaciółka Jagody, Marysia. Mieszka ona tutaj od 6 lat, pracuje w korporacji. Zna Londyn jak własną kieszeń. ;) Od razu zabrała nas do galerii. Ceny tam w porównaniu do naszych w Polsce są znakomite, jeśli chodzi o ciuchy, bo życie dla takiego przeciętnego Polaka tam jest w drogie. Oprowadziła nas po ciekawych miejscach. Byłyśmy w trzech muzeach,  Pałac Buckingham, Narodowa Galeria,Tower Bridge. Na koniec zostawiła dla nas London Eye. Jednak nie jesteśmy tak odważne i nie weszłyśmy na nie :P













      Takie spontaniczne wyjazdy to to co lubię najbardziej, mam szczęście, że mam taką cudowną kuzynkę która sprawia mi tyle radości ;)
        W następnym poście pokaże Wam relacje z naszych zakupów. Muszę już uciekać Kochani więc Słodkich snów :* 

piątek, 22 maja 2015

                                        Witajcie ;)

        Kilka dni mnie nie było, bo miałam bardzo dużoo pracy. Musiałam zrobić badania w dwóch pobliskich Gimnazjach, opisać bardzo dokładnie na czym polegało badanie i jakie wnioski, w dodatku chodzę do pracy na popołudnie, więc praktycznie z dnia nie mam nic. Jedynie co powoduje uśmiech na mojej twarzy to rozmowa chociaż przez Skype z Sheetose (przedstawię Wam go już niedługo) oraz Dzidką. To dzięki nim jestem szczęśliwa. Już jutro sobota i w końcu upragnione wolne, i coraz bliżej lipca. :* I mam nadzieję,że znajdę czas żeby wstawić jakiś ciekawy post. A co tam u Was ciekawego ? Buziaczki ;)



wtorek, 19 maja 2015

Lanza 2

Hellooooo ;)

Weekend przeleciał nawet nie zauważyłam kiedy. Od nowa praca szkoła na przemian. Ale z jednej strony cieszę się że ten czas leci tak szybko, coraz bliżej Lipiec - mój czas zmian. Opowiem Wam kiedyś indziej o nich, bo ten post postanowiłam,że będzie o ciekawych miejscach na Lanzarote, które warto zobaczyć , gdy się jest na wyspie. ;)


1. PARK NARODOWY TIMANFAYA I GÓRA OGNIA 
    Cały teren parku pokryty jest lawą. Wszędzie dookoła jest pełno wulkanów. Jest to po prostu             Księżyc na Ziemi :)





2. LA GRACIOSA-Jedna z najmniejszych WYSP KANARYJSKICH





3.WULKAN EL GOLFO  na przestrzeni lat, został częściowo wchłonięty przez Ocean Atlantycki, wschodnia cześć krateru, od strony wyspy, pozostała jednak nienaruszona. Algi zamieszkujące to jeziorko, nadają mu niepowtarzalny,intensywnie zielony kolor.





4. PARK KAKTUSOWY -  porasta ponad 1400 przeróżnych odmian kaktusów, sprowadzonych z różnych zakątków świata, w tym z Peru, Meksyku, Chile, Tanzanii, Madagaskaru, Kenii, Maroko. Wiele gatunków pochodzi też z samych Wysp Kanaryjskich. Zgromadzone tu kaktusy różnią się od siebie nie tylko pochodzeniem, ale kształtem, wielkością i formą.



Ciekawych miejsc jest na pewno o wiele więcej, jednak to są te najciekawsze z których słynie Lanzarote. Mam nadzieję, że niektórych zaciekawi to piękne miejsce które pragnęłam chociaż w najmniejszym stopniu przybliżyć. Miłeeeego Dnia Kochani :*


niedziela, 17 maja 2015

Wakacje // Lanzarote

Dobry na Wieczór 

Po ciągłej i monotonnej pracy zdecydowałam się z kuzynką na wakacje przedwczesne na Wyspy Kanaryjskie, dokładnie Lanzarote. Od 21.01 obijałyśmy się, opalałyśmy się na Oceanem Atlantyckim. Lot z Wrocławia do Arrecife trwał 6 godzin.









 Było warto posiedzieć kilka godzin w ciasnym niewygodnym samolocie dla takiej pogody, ciepłej wody w Oceanie i basenach, oraz dla przystojnych Hiszpanów ;) Spędziłyśmy tam cudowne 7 dni. Pogoda była piękna po 27 stopni, praktycznie codziennie od 8 rano do 17 słoneczko nas nie opuszczało.  Z okna widok miałyśmy piękny - wprost na plaże ;)  










Jeśli chodzi o jedzenie to było podobne do naszego w Polsce. Chociaż zdarzały się inne smakołyki które oczywiście z chęcią próbowałyśmy . Niestety ten tydzień przeleciał nam nawet nie wiedziałyśmy kiedy. Powrotna droga była troszkę dłuższa bo mieliśmy międzylądowanie na sąsiedniej wyspie i lot trwał 9 godzin. :/

Wstawiłam na razie tylko kilka zdjęć, niedługo pojawią się następne. Man nadzieję, że blog post spodoba się Wam, paaa . Miłego Wieczoru  ♥